Spacer z psem, w rodzinnym mieście, z dala od centrum(i ludzi).
Mam wrażenie, że przebywanie w takich miejscach jest dla mnie czymś ważnym.
Te krajobrazy przypominają o moim rodzinnym domu. Kojarzą mi się ze spokojem, wolnością, początkami mojej pasji- fotografii. Są dla mnie w pewnym sensie natchnieniem. Do puki nie pojechałam do babci nie zdawałam sobie sprawy, że potrzebowałam właśnie tego.
Zmiana perspektywy, określmy to tak. Dla mnie krótki wyjazd, nie koniecznie daleko od domu, dzięki któremu nabieram nowych sił. Codzienność szybko się nudzi a ja z pozytywnej osóbki staje się ponurakiem...
Zapraszam Was do obejrzenia poniższych zdjęć jak i również komentowania♡♡♡
Zapraszam Was do obejrzenia poniższych zdjęć jak i również komentowania♡♡♡
Zdjęcia przepiękne! Zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńA piesek przesłodki ♥
jejku dzięki c: <3
UsuńJestem dumna ❤️
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia! Ja też lubię odwiedzać swoją rodzinną wieś, tam odnajduję spokój. ;)
OdpowiedzUsuńKRYSIASTYLE.BLOGSPOT.COM
Ja też lubię na takiej głuszy przebywać, spacer to coś wyjątkowego. Ja mam na codzień takie widoki na wsi.
OdpowiedzUsuńMasz rację, nawet krótkie wyjazdy gdzieś w okolice dają sporo siły
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madda
Uwielbiam takie spacery. A widoki piękne... Aż chcialoby sie tab byc.
OdpowiedzUsuńGdy patrzę na te zdjęcia odczuwam wielki spokój w swoim sercu, a o to chyba właśnie chodzi. To już pierwszy krok do tego, że Twoje zdjęcia wzbudzają we wnętrzu moim różne wspomnienia i te przykre i te radosne. O to chodzi w fotografii, o to chodzi również w przyrodzie. Widzę na tych zdjęciach może i przykre wspomnienia, ale to dobrze! Pobudziło to moje zmysły, i jest to wielki traf dla Ciebie, że zostały wykonane przez Ciebie w taki sposób, że naprawdę mi się podobają. :) <3
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Tobie takich miejsc do spacerów:/
OdpowiedzUsuńSpokój, przyroda, ostoja....
OdpowiedzUsuń