Hiiii.
Witam Was w nowym roku. Ponoć liczba 7 jest szczęśliwa,to się okaże.
Od ostatniego posta minął miesiąc a ja przez ten czas prawie nic nie zrobiłam.
Nie przepadam za robieniem zdjęć krajobrazów kiedy słońce jest za grubą warstwą chmur.
Witam Was w nowym roku. Ponoć liczba 7 jest szczęśliwa,to się okaże.
Od ostatniego posta minął miesiąc a ja przez ten czas prawie nic nie zrobiłam.
Nie przepadam za robieniem zdjęć krajobrazów kiedy słońce jest za grubą warstwą chmur.
Lubię bawić się światłem, kiedy robię zdjęcia.
Dziś z aparatem wychodziłam 3 razy w to samo miejsce.
Nie wiem czemu ale zawsze ciągnie mnie gdzieś z dala od miejskiego zgiełku.
Pewnie dlatego wolę fotografować coś w tematyce natury, krajobrazu...
Za każdym razem kiedy pomyślę, że zbliża się wiosna śmieję się pod nosem spoglądając na śnieg za oknem...
Dziś z aparatem wychodziłam 3 razy w to samo miejsce.
Nie wiem czemu ale zawsze ciągnie mnie gdzieś z dala od miejskiego zgiełku.
Pewnie dlatego wolę fotografować coś w tematyce natury, krajobrazu...
Za każdym razem kiedy pomyślę, że zbliża się wiosna śmieję się pod nosem spoglądając na śnieg za oknem...
Uwielbiaaam takie zdjęcia! Przypominają mi o tym, że pomimo zimna zima jest piękna! :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia, zwłaszcza z psem.
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia. Uwielbiam zimę pod tym względem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, jaki to aparat? ;)
OdpowiedzUsuńp.s napisz mi proszę na blogu lub instagramie, będę mega wdzięczna!
Pozdrawiam
https://tuklaudia.blogspot.com/2017/01/oddech-na-swiezym-powietrzu-zabija.html
Dziękuję :* Canon eos 450d z obiektywem 28-90mm :)
UsuńŚliczne zdjęcia. Fajnie widzieć, że ktoś z tego samego miasta również bloguje. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie (KLIK)